Oto pomnik ku czci... eeee... no właśnie. Tu narzuca się pytanie: co poeta (w tym przypadku rzeźbiarz) miał na myśli? Może jest to swoista interpretacja konwencjonalnego behawioryzmu w socjologii jednostek społecznych a może zwyczajna betonowa konstrukcja stworzona "tak dla jaj". Najwieksi myśliwcy... wróóóć!... myśliciele głowią się nad interpretacją tego czegoś, a nam maluczkim pozostaje pomyśleć: "różowe?! Feeee!"
piątek, 12 grudnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wybitnie łotdefackie dzieło.
OdpowiedzUsuńWybitnie Artystyczny Gadżet I Nieco Alternatywny
OdpowiedzUsuń