czwartek, 11 grudnia 2008

Puls miasta

Zawsze za cel ostateczny fotografii, totalne spełnienie, uważałem człowieka. Potrzeba lat doświadczeń żeby przezwyciężyć trudności techniczne i mentalne - tak, aby w końcu móc zająć się miastem tętniącym życiem. Niniejszym przedstawiam raczkujące próby tegoż.







Dla poszukujących humanizmu w fotografii niezmiennie polecam zdjęcia reporterskie konkursu World Press Photo. Polacy zapisali w nim piękną kartę, nagrodę zgarnął nawet mój ulubiony minister.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz