Dla nas i tak nasze krasnale będą najpierwsze!
Co ciekawe, nasz krasnal zmienił ostatnio kolor z zielonego na czarny. Mój kolega żartobliwie tłumaczy, że pragnie tym wyrazić swoje poparcie dla hasła "Yes we can!".
A może wzorując się na naszych kolegach znad Odry nadamy naszym krasnalowi jakieś imię? Łódzką akcję "Pomóż bezimiennemu krasnalowi" uznajemy za otwartą. Zgłoszenia prosimy przysyłać na oknonalodz@gmail.com lub pozostawić w komentarzach poniżej.
proponuję imię... Piotruś.
OdpowiedzUsuńMaciek!
OdpowiedzUsuńJerzy. Albo Włodzimierz. Nie powiem dlaczego, sami się domyślcie.
OdpowiedzUsuńZenon.
OdpowiedzUsuń