Pewnego nie najcieplejszego, październikowego dnia
-
Spotkaliśmy się w Łodzi. Po raz pierwszy przed siedemnastu laty. Dziękuję
Wam, że tak pięknie się dzisiaj zaprezentowaliście przy okazji naszych
wspólnyc...
piątek, 24 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ponieważ zdjęcie jest świetne a ja mam chwilę wolnego, dowalę się do tagów: nie mówi się więzienie tylko zakład karny, a Smutna 21 to nie zakład karny tylko areszt śledczy. Chcę takich więcej Konrado.
OdpowiedzUsuńDzięki za zwrócenie uwagi. No tak możesz dowalać :) Uwaga Corrado się usprawiedliwia: To wszystko przez to, że kiedyś widziałem zdjęcie miejsca do przeprowadzania egzekucji, ponoć z tego obiektu, co mi się tak z aresztem śledczym średnio kojarzy. A może to nie była Smutna 21? Poprawione! Czuj Duch!
OdpowiedzUsuńDobrze Ci się kojarzy, wszak jeśli klient siedział tam przed wyrokiem oczekując nań, zaś wyrok brzmiał: śmierć, to logicznym jest, że wykonano go na miejscu.
OdpowiedzUsuń