środa, 3 grudnia 2008

Pałac Heinzla w pełnej krasie

Conri żąda, Conri dostaje! W odpowiedzi na tego posta uprzejmie zapodaję zdjęcie korzystające z ostatniego dnia (02.12.2008) pięknego słońca. Niniejszym ogłaszam koniec jesieni i początek zimy. PS: stojąca pod pałacem galeria skutecznie utrudnia pełne przyjęcie piękna tej budowli na matrycę aparatu, oby udało się ją gdzieś przestawić, na przykład taki Pasaż Schillera czeka na świeży oddech.

2 komentarze:

  1. Czy Ty masz skunku jakieś wpływy u zarządzających pogoda o których jeszcze nie wiemy? Może od razu ogłoś wiosnę, znowu wsiądę bez oporów na rower... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Serce mi rośnie, jak na coś takiego patrzę. Szczególnie, że mam świadomość tego, że takich perełek jest w Łodzi mnóstwo. Szkoda, że tak dużo z nich jest jeszcze nie wydobytych.

    OdpowiedzUsuń