Konkurencja dla mosiężnych wodopojów.
Pewnego nie najcieplejszego, październikowego dnia
-
Spotkaliśmy się w Łodzi. Po raz pierwszy przed siedemnastu laty. Dziękuję
Wam, że tak pięknie się dzisiaj zaprezentowaliście przy okazji naszych
wspólnyc...
Łeee, co to za saturator bez brudnych szklanek i sprzedawczyni ubranej w fartuch sprzątaczki...
OdpowiedzUsuńKiedyś to były klimaty, ech...
OdpowiedzUsuń