I nawet wodę w fontannie puścili. Oj, to się działo niemało!
To chyba ten "piwny" Lilpop, co stał kiedyś na Kebab Street? ;-)Widzę, że nawet fontannę na powrót "odpalili". Goście z zagranicy pozjeżdżali i pewnie myślą: "Łał! Ale super plac! U nas takiego nie ma"
Asz kurde ubiegłeś mnie ;) Już od czwartku mam na nie ochotę, ale coś za każdym razem nie mam aparatu ;)
I nawet wodę w fontannie puścili. Oj, to się działo niemało!
OdpowiedzUsuńTo chyba ten "piwny" Lilpop, co stał kiedyś na Kebab Street? ;-)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nawet fontannę na powrót "odpalili". Goście z zagranicy pozjeżdżali i pewnie myślą: "Łał! Ale super plac! U nas takiego nie ma"
Asz kurde ubiegłeś mnie ;) Już od czwartku mam na nie ochotę, ale coś za każdym razem nie mam aparatu ;)
OdpowiedzUsuń